Cześć !
Ostatnio wieje nudą na moim blogu, mam tyle przygotowanych zdjęć postów, ale nadal czekają na swoją kolej.Bardzo chcę zrobić parę recenzji i mam nadzieję że uda mi się to zrobić jeszcze w ten weekend.
Wracając do dzisiejszego posta,chciałam pokazać Wam co kupiłam dzisiaj będąc w Naturze oczywiście jak zwykle przypadkowo. Trafiłam akurat na promocję -40% na podkłady, korektory, bazy i róże do policzków firm BELL, KOBO, PIERRE RENE I MAYBELLINE promocja zaczęła się 22.01 i trwa do 28.01 .
Ja wybrałam sobie podkład AFFINITONE MAYBELLINE w kolorze light sand beige nigdy wcześniej go nie miałam, a chciałam już dawno go kupić. W cenie promocyjnej kosztował ok 16.19 zł
Drugim produktem nad którym "wisiałam " aż wstyd się przyznać 30 minut!(Jestem stuknięta ....)
to wypiekany róż-cień firmy KOBO professional w kolorze coral blush. Większość kolorów była cudowna, delikatne jasne różowe odcienie, kolor szampański i kolejny jasny idealny za rozświetlacz, kupiłabym wszystkie..ale wzięłam tylko ten.Mam jeszcze trochę czasu więc rozważę jeszcze kupno koloru najjaśniejszego i może typowo różowego .Cena w promocji to 9.99 zł cena regularna ok 14.99zł.
I ostatnia rzecz z Natury z zupełnie innej półki to spray do włosów , mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury firmy MARION .Cena tego produktu również była promocyjna z 7.99 zł na 5.99 zł .Jestem jej bardzo ciekawa, wypróbuje już jutro rano.
Pokaże Wam jeszcze zestaw który kupiłam dawno, w grudniu przed świętami,jest to komplet mascara +eyeliner firmy ASTOR , mascara jest z serii seduction codes, a eyeliner z serii stimulong.Produkty kupiłam w drogerii FIRLIT za jakże zawrotną cenę 22 zł prawda że okazja świetna?
Trafiłyście już też na tą promocję w Naturze?
dobrej nocy ...:)
Jutro będę w Naturze i mam nadzieję, że coś fajnego wpadnie w moje ręce ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę się wybrać kilka rzeczy mnie kusi
OdpowiedzUsuńFajne zakupy! Kobo najlepszy, świetny kolor. :)
OdpowiedzUsuńUżywam tej mgiełki z Marion ;)
OdpowiedzUsuńja użyłam już dwa razy i jak na razie rewelacja! a u Ciebie?
Usuńten roz wypiekany mam juz ponad rok i chyba do konca zycia bede miec jest tak wydajny :)a z tej samej serii mialam serum do koncowek i bylo lepsze niz jedwab z CHI
OdpowiedzUsuńno to super bo zakochałam się w kolorze tego różu , a mgiełka jest rewelacyjna ;)
Usuńbardzo lubię tą mgiełkę z Marion :) teraz zimą wymieniłam ją na serum z tej samej serii :)
OdpowiedzUsuńJa przyleciałam juz pierwszego dnia na promocję i oczywiście się obkupiłam :) też zastanawiałam się nad tym różem ale jednak go nie wzięłam bo wydawał mi się za bardzo świecący :(
OdpowiedzUsuńTeż się o to martwiłam a jednak na twarzy wygląda zupełnie inaczej, w zasadzie nie widać świecących drobinek;)
Usuń